Ref.: Brakuje mi prądu - znów jestem rozładowany przez miejską dżunglę licznik wskazuje miłości minimum paliwa potrzebuje, bo inaczej umrę Brakuje nam prądu - znów rozładowani przez miejską dżunglę licznik wskazuje miłości minimum potrzeba paliwa, bo inaczej świat runie
Wokół dobra materialne podzielona kasa pogoń za tym co namacalne praca-dom-praca. Musisz pracować, żeby przeżyć, wiadomo szkoda tylko, że wielu nie spełnia się zawodowo nie mamy czasu rozwijać się mentalnie, duchowo, regularnie zataczamy błędne koło. Trochę z boku obserwuje ten pościg, to i tak czasami jestem wypłukany z miłości co jak nie miłość pozwoli nam żyć w harmonii, w świecie umysłowej niewoli ty potrzebujesz mnie, ja potrzebuje ciebie, abyśmy razem współgrali jak komórki w naszym ciele jak to jest, że około 7 miliardów ludzi na świecie nie potrafi żyć w pokoju mając taką przestrzeń, a 50 bilionów komórek u każdego z nas, żyje tak cały czas.
Ref.: Brakuje mi prądu - znów jestem rozładowany przez miejską dżunglę licznik wskazuje miłości minimum paliwa potrzebuje, bo inaczej umrę brakuje nam prądu - znów rozładowani przez miejską dżunglę licznik wskazuje miłości minimum potrzeba paliwa, bo inaczej świat runie
it’s like a jungle sometimes, it makes me wonder, how I keep from goin’ under
Trzeźwy umysł pracuje wciąż nad tym, ale czasami jestem na to za słaby miewam dni lepsze i gorsze, jak ty Ego, staram się być ponad nim, gdy zaczniemy współgrać na wzajem ufać [oooo, kurwa, jeszcze raz] gdy zaczniemy współgrać na wzajem ufać, wierzyć w siebie miejska dżungla zamieni się w miejski eden ze świadomością, że nie prowadzi nas ślepy los stanowimy jedność nie ma sensu ścigać się wciąż między sobą, mścić się za przeszłość natura z tobą, jesteśmy jej częścią mamy w sobie pełno miłości, lecz zapominamy o niej, gdy życie daje nam w kości i zazdrościmy innym, bo mają lepiej zamiast skupić się na tym by było lepiej skoro ja bide klepie, on też musi ludzka zawiść nie zna granic, czas się obudzić, zanim świat się udusi
Ref.: Brakuje mi prądu - znów licznik wskazuje miłości minimum brakuje nam prądu - znów licznik wskazuje miłości minimum
it’s like a jungle sometimes, it makes me wonder, how I keep from goin’ under