[Intro] Dzień dobry, (dzień dobry) oto historia z życia wzięta (oo), historia (tak) mężczyzny (mhm), który słodko sobie śpi a tu nagle...
[GrubSon] Otwórz oczka kochanie, mamy nowy dzień parę ćwiczeń, a potem do ubikacji by przemyć się Śniadanie najważniejsze jest, więc je zjesz za oknem zima, więc ciepło się ubierz Filiżanki kawuni napij się umyj ząbki, ogól się, po kremuj się antyperspirantem popsikaj się dobrze uczesz się, na zapas wysikaj się Kiedy wychodzisz z wc zawsze zamykaj klapę czasami mam ochotę powiedzieć sama \"zamachaj giloppe\" Przed wyjściem buzi buzi w usta, w policzek pod żadnym pozorem nie zawracaj, progu nie przekraczaj bo dzień się skończy źle
O nie, nie, wiem że chcecie dobrze ale i tak mężczyzna to mężczyzna a nie robot czy zabawka. Popełnia błędy, czasami nie wie którędy ma iść, gubi się w sobie by potem odnaleźć siebie i wybrać jedno z wyjść. Raz nieogarnięty, raz ogarnia wszystko, zdobywa szczyty lub upada nisko. Kobieto wiedz jedno, co by się nie działo on będzie przy tobie blisko zawsze, będą go gnębić spychać na sam dół, a on się mocno zaprze rękoma nogami będzie cię chronił, skrzywdzić ciebie nie pozwoli. Nie rób z niego na siłę dzieciaka, bo mu się w głowie popierdoli.
[ref. GrubSon] Bo to o-o-o-o-o-o-o-one robią z nami co chcą To o-o-o-o-o-o-o-one robią z nami co chcą
[Emilia] Kochanie zmień koszulkę nosisz ją kolejny dzień, pozbieraj wszystkie te ubrania na podłodze pomną się. A ty gdzie?! Znów na piwo z kolegami Nie nie nie, dziś kolacja w domu mojej mamy. Muszę włosy wysuszyć i twarz pudrem opruszyć, i sukienkę skrócić, od nowa uszyć, poszukać kluczy, pójść na zakupy. Pięć razy wzruszyć od tak, z tobą pokłócić bo tak, złości wyrzucić więc tak, wybieram ciuchy, ubieram buty.
\"No widzisz misiaczku, czekałeś tylko 54 minuty, to co, możemy już iść?\"
[Emilia] To właśnie one, znam jedną z nich, jedna z tych kobiet mówi mi: trzymam go krótko jak na smyczy i z nim mieszkam, a ja jej: mała, to co ty masz faceta czy pieska... Wciąż mówisz mi, że kocha cię, ale zmień coś i pozwól mu żyć jak chce. Swych zachowań nie doprowadź do przesady, bo zamiast szczeniaczka będziesz miała psa na baby.
[ref. GrubSon] Bo to o-o-o-o-o-o-o-one robią z nami co chcą To o-o-o-o-o-o-o-one robią z nami co chcą