Co za tym pagórkiem za tą siwą rzeką postać czy złudzenie ptak w locie czy drzewo krajobraz z latem i cień czyjś na brzegu czy tylko oczy które patrzą w niebo
co za tym liściem co drzewo rozwidnia i jaka pora roku gaśnie w nim lub płynie i losu przestrzeń srebrna rozpostarta i los co nitką zawisł lekko w pajęczynie
co za tą lampą co świeci wieczorem księżyca wschody nad ciemną doliną za jakim lasem i za którym borem rzeki co odpłynęły i komu już płyną
nasze taneczne kroki przemierzają ziemię pod widnym liściem pod lampą wieczoru dotknąłem - byłaś, spojrzałaś - przyszedłem a teraz cicho u ciemnego boru
a teraz cisza aż za horyzontem tylko przestworza i tylko przestrzenie i coraz dalej od ciebie aż do mnie i coraz dalej ode mnie do ciebie