Gdy poezja ci minie nic nie załka w kominie gdy poezja ci odfrunie nie powierzaj się fortunie ona kołem się nie toczy ona kołem na amen cię złamie
ta poezja jest męcząca z piedestału ciało strąca i pomału przeciwstawia ducha ciału
ale kiedy ciało słabnie to poezja ma tę moc by ciało przenieść jak złudzenie poprzez noc
gdy poezja ci odleci tam gdzie jeszcze są poeci bardzo mało będzie miało twoje ciało
gdy poezja ci przejdzie słońce zajdzie nim wzejdzie za jej brak zapłacisz drogo na ten brak nie stać nikogo nim poezja cię odumrze stań na chwilę, na chwilę i zrozum, że
choć poezja jest męcząca z piedestału ciało strąca i pomału przeciwstawia ducha ciału
ale kiedy ciało słabnie to poezja ma tę moc by ciało przenieść jak złudzenie poprzez moc
choć poezja jest męcząca z piedestału ciało strąca i pomału przeciwstawia ducha ciału
nim poezja cię odumrze stań na chwilę i zrozum, że o poezję, o poezję trzeba dbać
gdy poezja ci odleci tam gdzie jeszcze są poeci bardzo mało będzie miało twoje