Jest Jah i ja - i nie ma pośredników Po co mi kościół z tyloma religiami. Mój język i świadomość, bezpośrednie połączenie Bez pośredników na pierwszej linii życia
Przemoc, bezsilność, nieodpowiedzialność, Policja równa berlińskim jumaczom Czy ktoś mnie ochroni? Znów walczyć musze sam... Znów bez pośredników na pierwszej linii życia
Jest Jah i ja - i nie ma pośredników Jestem ja i ten z którym patrzymy sobie w oczy A pięści jak psy gotowe do skoku Bez pośredników na pierwszej linii życia
Sam kształtuje swą odpowiedzialność Swoje poglądy - jebię podpowiedzi Wszyscy pomocnicy odpierdolcie się ode mnie Bez pośredników na pierwszej linii życia