1. Jak dobrze nam zdobywać góry a d I młodą piersią chłonąć wiatr. E7 a Prężnymi stopy deptać chmury a A7 d I palce ranić ostrzem tatr. E7 a
Ref: Mieć w uszach szum, strumieni śpiew, a d A w żyłach roztętnioną krew. E7 a Hejże, hej, hejże, ha a E Żyjmy więc póki czas, d a Bo kto wie, bo kto zna, a A7 d Kiedy znowu ujrzę was. E7 a 2. Jak dobrze nam głęboką nocą, a d Wędrować jasną wstęgom szos, E7 a Patrzeć jak gwiazdy niebo złocą a A7 d I czekać, co przyniesie los. E7 a
Ref: Mieć w uszach szum, strumieni śpiew, a d A w żyłach roztętnioną krew. E7 a Hejże, hej, hejże, ha a E Żyjmy więc póki czas, d a Bo kto wie, bo kto zna, a A7 d Kiedy znowu ujrzę was. E7 a 3. Jak dobrze nam tak przy ognisku a d Tęczową wstęgę marzeń snuć, E7 a Patrzeć jak w niebo iskra tryska a A7 d I wokół siebie przyjaźń czuć. E7 a
Ref: Mieć w uszach szum, strumieni śpiew, a d A w żyłach roztętnioną krew. E7 a Hejże, hej, hejże, ha a E Żyjmy więc póki czas, d a Bo kto wie, bo kto zna, a A7 d Kiedy znowu ujrzę was. E7 a