Człowieku dobrej woli bądź pozdrowiony Bądź zawsze zdrowy, odcinaj kupony Jednoosobowa armia w każdym zawarta Nie raz by to zrozumieć musisz dotknąć bagna Takie realia, to jest miejski szlak Diament to niezależność, szacunek to skarb Ten piękny dar moją ekipę karmi Podnieś ręce w górę dołącz do (Hemp armii) Mentalne podobieństwo, siłą jest braterstwo Każdego dnia
Miłość, nienawiść, dobro i zło To życia front Hemp armii krąg Dla wielu to szok, a gdy zapada zmrok Na bazie tłok i trzęsie się blok W łuk zgina się strop Niebieski dym wypełnia cały schron przed domem plon A na nimi kona stara dzielnica i życia stara szkoła Chociaż od nowa nie raz coś zacząć trzeba Tymczasem pięć, a ręce me do nieba (Hemp Gru)
(W Hemp armii) chodź bliżej, ty poczuj tą moc (W Hemp armii) miłość, nienawiść, dobro i zło
(W Hemp armii...) to jest to...4x
Chodź bliżej, ty poczuj tą moc Hemp armia daje siłę mi non-stop Z ekipą idę swą, bo oni idą ze mną Niesiemy światło tym co wokół ciągle widzą ciemność Stawiam na jedność, lojalność, braterstwo Ze mną ,Sami swoi my idziemy po zwycięstwo
Bo gdy jest ciężko ktoś podaje dłoń Pomaga wstać, a nie celuje w skroń Powraca smak dobrej konopi do płuca Był tylko brykiet i piach, znów można to turlać Bo najświeższy sort wjeżdża na ulice Reprezentuję prawdę, ziom, fałszu nienawidzę My gramy w jednej lidze, tu ważna jest współpraca Pomagasz człowiekowi to i człowiek ci pomaga Prowadzi nas rozwaga, każdy dzień jest szkołą życia Nie jest źle choć mamy jeszcze wiele do zdobycia Nic do ukrycia, tu wspólnie działamy Razem wzmacniamy fundament Hemp armii To dzięki przyjaźni stoimy tu razem Nagrywamy rap dla tych, którzy czają bazę
(W Hemp armii) chodź bliżej, ty poczuj tą moc (W Hemp armii) miłość, nienawiść, dobro i zło
(W Hemp armii...) to jest to...4x
Masz kolejny poziom w zasięgu swoich rąk Hemp Gru, JLB razem tworzymy krąg Kruszymy plon, ziom, szanuj swych braci
Jeśli chcesz jak my cieszyć się owocem pracy Dill gang ziom równa się prawdziwy hip-hop DJ, b-boy, eter, MC, mamy to wszystko Zajawka, spot, muzyka, tatuaże, trawka Nieważne tu czy tam, biuro czy ławka Sprawdź nas, ziom, sprawdź czy to prawda Jestem na szczycie, to jest twoja szansa Za raperów marnych jointa dzisiaj spalmy Jeden buch mordercą myśli czarnych Ziom weź się ogarnij, nie bądź zachłanny Spraw by twój biznes na pewno był legalny Słuchasz w domu na banicji czy w zakładzie karnym Pozdrówki śle Wilku, człowiek Hemp armii
[x2] (W Hemp armii) chodź bliżej, ty poczuj tą moc (W Hemp armii) miłość, nienawiść, dobro i zło