Gdzieś tam daleko w dolinie chmur w gęstej szarej mgle stary człowiek przysiadł u wrót zamyślając się a myśli jego wracały hen w dal, gdzie młodości czar w starych oczach majaczył blask, dawnej siły żar Dawno temu zabrała mnie stąd, z irlandzkiego snu statek mym domem przez lata był ,fale niosły mnie czas mój na morzu losem skazańca był lecz zapomniałem czym stał się mój dom w oceanie tym Już nie szukam tamtych dni, już mam swój dom zapomniałem dokąd iść, gdzie iść, znalazłem własny kąt
Taki jest ten nasz świat w którym wszystko zaczynasz od zera wielki świat małych kłamstw tutaj gubi się miłość i cel każda noc niesie grzech a za dnia słoną prawdę odbiera mały świat wielkich kłamstw obok nas
Już nie szukam tamtych dni, już mam swój dom zapomniałem dokąd iść, gdzie iść znalazłem własny kąt
Taki jest ten nasz świat w którym wszystko zaczynasz od zera wielki świat małych kłamstw tutaj gubi się miłość i cel każda noc niesie grzech a za dnia słoną prawdę odbiera mały świat wielkich kłamstw tutaj gubi się miłość i cel
każda noc niesie grzech a za dnia słoną prawdę odbiera mały świat wielkich kłamstw obok nas