Od kiedy pamiętam lubiłem dziewczyny, A one do mnie uśmiechały się. Brunetki, blondynki, rude czy szatynki Nigdy nie wiedziałem, którą wybrać chcę. Brunetki czarujące, zniewalające ach I rude kocice zakręcą w głowie nam. Blondynki jak zawsze uśmiechem wabią swym A ja się kocham w loczkach, sprężynki wiodą prym.
Krę- co- ne (hej!) loczki, niebieskie, piękne oczka Figura jak marzenie, w uśmiechu słońca blask. To właśnie jej szukałem się w końcu doczekałem I teraz już do rana zaśpiewam sobie tak: Krę- co- ne (hej!) loczki, niebieskie, piękne oczka Figura jak marzenie, w uśmiechu słońca blask. To właśnie jej szukałem się w końcu doczekałem I teraz już do rana zanucę sobie tak.
****
Minęło kilka wiosen, przeżyłem kilka zim Wciąż kręcę się wśród kobiet i dobrze jest mi z tym. Piękne, roześmiane, wdzięk każda polka ma Ja jednak zakochany w słodkich sprężynkach.
Krę- co- ne (hej!) loczki, niebieskie, piękne oczka Figura jak marzenie, w uśmiechu słońca blask. To właśnie jej szukałem się w końcu doczekałem I teraz już do rana zaśpiewam sobie tak: Krę- co- ne (hej!) loczki, niebieskie, piękne oczka Figura jak marzenie, w uśmiechu słońca blask. To właśnie jej szukałem się w końcu doczekałem I teraz już do rana zanucę sobie tak.
***
Krę- co- ne (hej!) loczki, niebieskie, piękne oczka Figura jak marzenie, w uśmiechu słońca blask. To właśnie jej szukałem się w końcu doczekałem I teraz już do rana zaśpiewam sobie tak: Krę- co- ne (hej!) loczki, niebieskie, piękne oczka Figura jak marzenie, w uśmiechu słońca blask. To właśnie jej szukałem się w końcu doczekałem I teraz już do rana zanucę sobie tak.