1. Za horyzontem wstaje świt, czas zamglił bliskich twarze Dziś na kołysze sztormów rytm, wspomnienia deszcz wymaże Banderę podnieść, okręt mknie, jak wilków morskich sfora gna Neptunie prowadź, przyjmij mnie w grobie z piaszczystego dna
2. Torpedy rażą wrogów rój, a wybuch rozdarł ciszę Rycerzu głębin, nadszedł czas stoczyć kolejną bitwę Alarm bojowy, walka trwa jak kalejdoskop w jednej chwili Nie straszna nam podwodna śmierć, byleśmy tylko zwyciężyli
3. Więc cała naprzód O.R.P.! Na dno kolejny statek wroga Już przez peryskop widać go, ścigaczy zwarła się eskorta Wśród fal zajadły pościg trwa, silnik pracuje pełną parą Choć próbowali zniszczyć nas, myśliwy stanie się ofiarą
Ref: Wśród rannych mgieł wynurzył się okręt podwodny polskiej floty I zniknął niczym krótki sen, czy ktoś go widział jeszcze potem? Już pewnie obrał nowy kurs i płynie w dal w bezkresie głębin Ten kwiat na fali głębin składam Wam, będziecie zawsze w mej pamięci