Mózg ściera się jak mamie z patelni teflon Styl życia wchodzi w krew jak do żyły wenflon Po tylu latach imprez chopie przydałby się przegląd Wstanę najebany, jestem na bakier z higieną Wypsikam się kenzo, wrzucę coś na jęzor Nie skończyć na starość, srając pod siebie i pierdząc Wstań i idź, i staraj się nie klękać Z sercem trzaskaj kieliszki, by zostały tylko denka To Joka i HST tu, nie ściemniam ci, przyrzekam Przyda się przegląd, bo pójdzie po bebechach Kiedy czujesz ból na klacie, a głowa waży tonę Uwierz mi tu bracie, że masz dziś przepierdolone Trzeba dać sobie na luz, bo nie gramy w filmie Repo Men Ile narobisz szkód, spustoszenia, chopie ci powiem Przebadać se flaki, przebadać dać se dynie Dać sobie tą szanse, zanim na nowo popłyniesz
Ref. /x2 Przegląd, wszyscy mówią mi tylko jedno Bo przegląd przyda ci się dzisiaj brat na pewno Bo przegląd, zrobi ci się lepiej, nie chce ci się? Co ze mną? Szybko, zanim wszy ci się zalęgną
[HST] Dziesięć lat w hibernacji, dziś po latach robię przegląd Nie kojarzę tych raperów, 2/3 na pewno Jedni robią dobry szajs, drudzy wolą ścierwo Nasza muzyka jak dobrze ukorzenione drzewo A lista kapel u nas men ciągnie się jak long beach Nie jestem królem rapu, wolę nasrać ci na tron dziś Kłamałbym tu mówiąc, że wszędzie słyszę chaos HST dziś do Joki jak do frankfurterki szałot Trochę się kaszle jak zawsze Wiara gwarancją wygranej, Chada zdrówko wasze, tak, tak Tak, jak na to patrzę, na hita chcą przepisu Polskie firmy odzieżowe robią z nas teletubisiów
Ref. /x2 Przegląd, wszyscy mówią mi tylko jedno Bo przegląd przyda ci się dzisiaj brat na pewno Bo przegląd, zrobi ci się lepiej, nie chce ci się? Co ze mną? Szybko, zanim wszy ci się zalęgną
[Joka] HST, my mamy przebieg jak samochody z Niemiec Ja i Ty, mamy to we krwi, więc tego nie zmienię Przebadać se flaki, przebadać se dynię A na halloween zrobić lewatywę To Joka i HST, a głowa waży tonę Katowicki rap zawsze był moim ziomem Zanim odpocznę, to się spocę Uzupełnię minerały jeszcze w tej epoce Jak na przeglądzie zrobię sobie serwis Żeby nikt nie powiedział, że srasz pod siebie i pierdzisz Będzie głośno, niech pukają sąsiedzi Niech szukają dziury w całym, wąchają, gdzie śmierdzi I staraj się nie klękać My tu na Śląsku mamy dużo węgla Jest energia i są specjaliści To jest mój list, klikam - wyślij
Ref. /x2 Przegląd, wszyscy mówią mi tylko jedno Bo przegląd przyda ci się dzisiaj brat na pewno Bo przegląd, zrobi ci się lepiej, nie chce ci się? Co ze mną? Szybko, zanim wszy ci się zalęgną