To było jak krótki sen, kochałem tak jeden raz Wierzyłem w tę miłość tak i nagle rozpadł się świat Bo kochać to jedno jest a drugie kochanym być A cała miłość ma dla Ciebie jest.
Pamiętam dokładnie twarz, w jej oczach widziałem raj Chodziliśmy pośród drzew, kochaliśmy cały świat Co wart jest człowiek sam, jak krótka jego droga Co warty człowiek jest, gdy nie ma w sercu Boga
To było jak krótki sen, kochałem tak tylko raz Chodziliśmy pośród drzew, ja chciałem dać jej cały świat A kiedy wybiorę się w tę drogę, ostatnią z dróg Zabiorę ze sobą bzy, tak je kochałaś, więc dam, dam je ci, słońce moje