Hej, zanim powiesz mi, że... Jestem nikim Wiedz, że prawdziwy mam skarb Za śmietnikiem Mam tu materac i szkło... Przez nie widzę świat, Który zmienił mój los... W pieskie życie... Pieski los... Lizać rękę, która rani... Dobry nos... Tu nie znaczy... Nic.
Ten, z którym śpię, miał swój dom Kochał Pana Lecz Pan odmienny miał plan... Gdy stracił wzrok, Dostał strzał, bo czas już wybił... Pan zafundował mu mrok - letko chybił...
Pieski los - lizać rany w świecie Pana Lepiej już na śmietniku tkwić! Ty! Chociaż raz! Zobacz nas!
Ty! Chociaż raz! Zobacz nas! Chociaż raz... poznaj nas...