Trochę się boję. Trochę tu jestem. Ściśnięty winą. Uwiedziony łososiem. On jest całkiem jak ty. Obecny, nieobecny.
Pokazuję się i chowam za mgłą. Chowam się za grubą szybą. Zapadam się. Zapadam się. Lecę w dół.
Krzyczę ale strzał. Kocham się. Krzyczę nic razem i jeszcze raz nie. Moją karma dziwna, dziwna.
Nie znam takich słów jak "za dużo". Zawsze jest za mało. Zawsze jest brak. Chcę jeszcze. Chcę więcej. Jestem głodny. Jestem głodny. Głodny. Jestem głodny.
Pokazuję się i chowam za mgłą. Chowam się za grubą szybą. Zapadam się. Zapadam się. Lecę w dół.
Krzyczę ale strzał. Kocham się. Krzyczę nic razem i jeszcze raz nie. Moja karma jest jakaś dziwna.