Kim bez Ciebie jestem, kim? Kim jestem ja? Żaglem od którego dziś odleciał wiatr. Nie pozwól mi odejść stąd, to nic, że burza i sztorm Ty jesteś więc łatwiej żyć Wiarę przywróć mi!
Raz jeszcze obok siądź, północą znowu bądź i mym dniem. Raz jeszcze obok siądź, mą jawą znowu bądź i snem Raz jeszcze obok siądź, północą znowu bądź i mym dniem. Raz jeszcze obok siądź, mą jawą znowu bądź i snem
Kim bez Ciebie jestem, kim? Czym jest Twój świat? Garstką z której uciekł dziś ognisty ptak Nie pozwól mi odejść stąd, to nic, że pustka i ziąb Ty jesteś, wiec łatwiej żyć, Wiarę przywróć mi!
Raz jeszcze obok siądź, północą znowu bądź i mym dniem. Raz jeszcze obok siądź, mą jawą znowu bądź i snem Raz jeszcze obok siądź, północą znowu bądź i mym dniem. Raz jeszcze obok siądź, mą jawą znowu bądź i snem
Raz jeszcze obok siądź, północą znowu bądź i mym dniem. Raz jeszcze obok siądź, mą jawą znowu bądź i snem Raz jeszcze obok siądź, północą znowu bądź i mym dniem. Raz jeszcze obok siądź, mą jawą znowu bądź i snem
Kim bez Ciebie jestem, kim? Kim jestem ja? Kim bez Ciebie jestem, kim? Jaki odcisnę ślad? Przeminę ja. przeminę ja.... przeminę ja... przeminę ja.....