Ile mądrych słów Ile pięknych fraz Wyśpiewały tłumy Pospolitych ludzi i gwiazd?
Ile złotych płyt Odleciało w dal Czy pozostał po nich Chociaż mały smutek i żal?
I dlatego nie mówię \"pas\" I nawlekam paciorki nut Ciągle czekam na kolejny cud I dlatego nie mówię \"dość\" I smakuję za oknem dni I festiwal nowy mi się śni
W zgiełku wielkich miast Wśród pustynnych dróg Kwitnie w nas nadzieja A z nią razem czerwony serca głóg
I dlatego nie mówię \"pas\" I nawlekam paciorki nut Ciągle czekam na kolejny cud I dlatego nie mówię \"dość\" I smakuję za oknem dni I festiwal nowy mi się śni
Na stole chleb i szklanka wina W kominie ogień niby ciepły koc Życie dopiero z tobą zaczynam W cudowną noc, bajkową noc
I dlatego nie mówię \"pas\" I nawlekam paciorki nut Jeszcze liczę na kolejny cud I dlatego nie mówię \"dość\" I otwieram kolejne drzwi I festiwal nowy mi się śni