To było lato pełne uniesień
i nawet w deszczu ciepły był wrzesień,
a zapach ziemi i miękkość traw
to były jedne z ważniejszych spraw.
To było lato na księżyc w pełni,
a każdy wieczór pierwszy zupełnie.
Zachody słońca i kolor traw -
to były jedne z ważniejszych spraw.
A teraz jesień zagląda w okna,
wczoraj pod drzewem zupełnie zmokłam.
I choć nad piecem się suszy wiatr,
to wiem, że nigdy nie będzie tak.
To było lato pełne zapachów,
metafor nocy, raju bez dachu.
I miałeś zwyczaj szeptać mi tak:
"zobaczysz, lata będzie ci brak".
To była miłość, to było lato,
dzisiaj nie wierzę pachnącym kwiatom
na tamte zdjęcia, lato i miłość
to było lato, kiedy to było.
A teraz jesień zagląda w okna,
wczoraj pod drzewem zupełnie zmokłam.
I choć nad piecem się suszy wiatr -
to wiem, że nigdy nie będzie tak.
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1