Miejcie nadzieję, nie te lichą, marną Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
Miejcie odwagę, nie te jednodniową Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska Lecz te co wiecznie z podniesioną głową Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.
Miejcie odwagę nie tę tchnącą szalem Która na oślep leci bez oręża Lecz te co sama niezdobytym wałem Przeciwne losy stałością zwycięża.
Przestańmy własną pieścić się boleścią! Przestańmy ciągłym lamentem się poić! Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią. Mężom przystoi w milczeniu się zbroić.
Lecz nie przestańmy czcić świętości swoje. i przechowywać ideałów czystość. Do nas należy dać im moc i zbroje By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.
Miejcie nadzieję, nie te lichą, marną Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.