Dziewczyna się budzi widzi myśliwego
I mówi w prostocie niewinnej do niego:
Cóż to za przyczyna, cóż to za przyczyna,
Jam nie wilk, nie liszka tylko dziewczyna.
Dziewczyno kochana spodobanie w tobie,
Pozwól mi się zbliżyć ku twojej osobie.
Idź ty precz oj idź precz, nie bądź ty mym katem
Bo bym oznajmiła to przed całym światem.
Mam ja kulę złotą i tę dałbym tobie,
Gdybyś mnie przyjęła ku twojej osobie.
Idź ty precz oj idź precz nie proś ty mnie o to,
Milsza jest mi cnota niźli twoje złoto.
Mam ja i dijament i ten dałbym tobie,
Gdybyś mnie przyjęła ku twojej osobie.
Idź ty precz oj idź precz powiem ja każdemu
Jakbyś był przyczyną smutkowi mojemu.
Bądź zdrowa dziewczyno spodobanie w tobie,
Gdyż nie chcesz pozwolić ku twojej osobie.
Poluj zdrów ach poluj tak jakeś polował,
A takie zwierzątka juźli nie znajdował.
Jar еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 2