Nie wydał i ten cnych przodków Słowiańskich
W męstwie, dostając sławy w grunciech Dańskich.
Podchodząc morzem pod królewskie boki.
A jego myląc buczno-stąpe kroki.
Nie oparł się król nieprzyjazny nigdy,
Choć mocą chciał się pomścić swojej krzywdy.
Hołd dawać musiał Duńczyk bardzo szumny,
Nie zapomógł go umysł jego dumny.
Tak zuchwalce skracał, a z pokornemi
W pokoju mieszkał nie wzgardzając niemi.
Nie zostawiwszy potomka żadnego,
Umarł cnót pełen i męstwa sławnego.
Jar еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1