[O.S.T.R.] Brak medycznego wyjaśnienia faktu Ty daj mi tylko mikrofon by rozjebać track dziś Nie wyłonił nas casting, oklaski czy turniej Nie znam Parszywej 13, jak Polański nie bluźnię Na kurwę ci problem jak swędzi berło? To płacz, 3 miliony grubej (??) w Euro Mamy flavour, więc co głębiej to przełom Ty nie pierdol, zamiast stylu to masz w ręce (??) Jak żar ci nawinie, chociaż kup se kompakt Ten syf zainfekuje tobie gównem Comba To co z jutrem, prostak, klon za klonem Za te scary na głowie, mózgu zgon za zgonem To ofiary mych powiek, bo gdy opadają na dół Zabijam tandetę, człowiek popadając w nałóg Ten rap pokazał światu produkcję, intrygi I tak przez kable płyną jazzu funkcje za migi Świeży oddech jak Mentol Nieistotne co myślisz, nam nie grozi tu syndrom Podpierdalania wersów, weź wyjdź stąd leszczu Bo mordujesz tlen tylko w naszym powietrzu