Poznałem Cię w przydrożnym bistro Romantycznie jadłaś schab Ja jadłem kiszkę z ziemniakami, gdy Nagle rzekłaś do mnie, nagle rzekłaś do mnie: Daj mi kaszanki, ten schab ma chyba ze sto lat! I wtedy już wiedziałem, że że Ty jesteś maj love. Pojedziemy do Pizy na pizzę i pyzy Salceson w Romie, mielony w Lizbonie Trochę ryżu w Paryżu i dynie w Londynie Szczypiorku w New Yorku i arbuza w Kartuzach. Kiedy w Londynie w małej knajpce Wchłaniałem kiszkę, kawior i poncz Ktoś mnie zaczepił niedwuznacznie, pod Nos mi podstawiając schab pieczony, krzyknął: Give me kaszanka the schab is hundred years old! Trochę zdziwiło mnie, że tu że tu także nasi są. Pojedziemy do Pizy na pizzę i pyzy Pierogi w Nairobi, świeże rydze w Rydze Trochę maku w Baku i ogórków w Hamburgu Wanilii w Manili i jabłuszka w Koluszkach. Raz w Monachium w cichej piwiarni Konsumowałem kiszkę i krem Wszedł policjant i pierwsze słowa do Mnie skierował i usłyszałem hasło: Gib mir kaszanka der schab ist hundert Jahre alt! Duma mnie rozpierała, że taki zasięg akcja ma. Pojedziemy do Pizy na pizzę i pyzy Cebulę w Stambule, piranie w Tiranie Mleczko ptasie w Mombasie i po jaju w Bombaju Barszczyku w Meksyku i daktyle w Pile.