Czym dla Ciebie jest świat? Białe babie lato unoszone przez Twój podmuch Tak, ot tak Pokaż skrawek Twoich ust, pokaż swój mózg Może słowa te za małe są? Przecież jestem tylko łzą, przecież jestem tylko wszą Nieliczne czarne babie lato O, powiedz mi, powiedz, powiedz mi powiedz Przecież ja nie jestem pewien, może oni łżą Ojcze! Tato! Jakie Twoje imię jest?! A może Ś.P. Brat Joka odpowiedź już zna... A może nie, a może tak A może tak, tak, tak, tak! Aaa...
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Zawsze szybko umierają tacy jak ja Tacy sami lecz ciągną nitki inny kolor Wiedzcie, że jest Bo ktoś musi być Bo tak łatwiej żyć W to można uwierzyć Pierdolą: Do widzenia w piekle Do zobaczenia w piekle Ona podała mi dłoń, ja dla Niej klęknę Ja dla Niej padnę Ani słowa ze strony ludzi i ja to odgadłem Mnóstwo słów o Tobie: Mówione, pisane, czytane i tak się nie dowiem Bo tajemnicą owiane jest to: Dobro, czy zło? Białe lekkie babie lato... Czarne lepkie babie lato... Białe lepkie babie lato... Czarne czyste babie lato! 100 stóp nad ziemią wyciągnięta ma dłoń Będę mówił - dawno wyrzygałem knebel I mój głos, i moja Wieża Babel Ja urządzę post, otworzę drzwi od klatki Ja spojrzę na Ciebie, ja moimi oczami Ja spojrzę na Ciebie nie oczami mojej Matki I zobaczę coś, a może tam nic nie ma? A może ktoś powie - to legenda... Ale ze mnie wsza... Ś.P. Brat Joka! No i..., no i..., no i... Podaj mi dłoń, podaj mi rękę... (podaj mi rękę) Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Bądź a klęknę! No i podaj mi dłoń, podaj mi rękę... Podaj mi dłoń Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Bądź a klęknę! No i... Podaj mi dłoń i podaj mi rękę... Podaj mi dłoń Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Bądź a klęknę! Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu, czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? No i podaj mi dłoń... I podaj mi dłoń... A podaj mi dłoń... A podaj mi dłoń... Podaj mi dłoń i podaj mi rękę... Podaj mi dłoń Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Bądź a klęknę! Podaj mi dłoń i podaj mi rękę Bądź a klęknę... Bądź a klęknę... Bądź a klęknę... Bądź a klęknę... Bądź a klęknę... Bądź a klęknę... Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu, czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma? Bądź a klęknę... Bądź a klęknę... Bądź a klęknę... Bądź a klęknę...