Odświętny strój, a w oczach miód Z pozoru wzór największych cnót Roztacza wizje moich przyszłych dni I podpowiada, jak mam żyć
Jednak wciąż wrażenie mam, Że to chyba coś nie tak, Że to jest kłamstwo To jest kłamstwo
Tak czule trzyma moją dłoń Wyznania jej gorące są To wszystko trafia wprost na serca dno I wiem już, że chcę tylko z nią
Jednak wciąż wrażenie mam, Że coś chyba jest nie tak, Że to jest kłamstwo To jest kłamstwo
Czasem widzę W koszmarnych moich snach Taki świat, Który czysty jest , jak łza Gdzie TAK, to znaczy TAK Gdzie NIE, to NIE Sam nie wiem już, Czy to można by znieść?...
Takie wciąż wrażenie mam, Że coś chyba jest nie tak, Że to jest kłamstwo To jest kłamstwo