Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Chcę przez życie śpiewająco razem iść. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Może mnie o rękę prosić choćby dziś. Z nim by było szczęście moje, Dwie gitary i nas dwoje- To marzenie w sercu budzi niepokoje. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Ja zawrócę mu gitarę, a on mnie. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą, Chłopca z gitarą chcę.
Były bajeczki o pannie do wzięcia, O córce monarchy co chciała mieć księcia. Lecz ja nie jestem córką króla, Więc tytuł książęcy mnie nie rozczula. Choć by się znalazł królewicz czy ksążę, Ja nigdy na pewno z nim życia nie zwiążę, Chyba że oprócz tytułu by miał Gitarę i na niej grał.
Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Chcę przez życie śpiewająco razem iść. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Może mnie o rękę prosić choćby dziś. Z nim by było szczęście moje, Dwie gitary i nas dwoje- To marzenie w sercu budzi niepokoje. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Ja zawrócam mu gitarę, a on mnie. Każdy z gitarą byłby dla mnie parą, Więc para najlepsza - gitara i ja. (2 razy)