1. Codziennie marzę by pójść całkiem inną drogą, prześladują mnie moje sny. Chcę wiedzieć więcej i choć nie będę z tobą to co znam nie wystarcza już mi. Nie zrozumiałam cię wszystkie twoje znaki odczytałam w całości źle dzisiaj ucieknę tam gdzie nic mi nie przypomni, że to ty kiedyś wybrałeś mnie
ref. Czasem z dnia na dzień, zmienia się wszystko, choć brakuje tchu. Nie szukałam cię, nie wierzyłam że szczęście spotkam właśnie tu. Z dnia na dzień zmienia się wszystko, możesz być kim chcesz, nigdy nie wiesz gdzie miłość i na wybiegu znajdzie cię.
2. Teraz gdy jestem tu wśród tylu nowych ludzi, zamiast więcej rozumiem mniej nic nie jest proste już a to co się układa całej reszcie odbiera dziś sens. Zbyt wiele padło słów, zbyt wiele się zdarzyło znów ogarnął mnie cichy żal (żal żal). Jak to się mogło stać, jak mogłeś im uwierzyć że na kłamstwach tak dobrze się znam.
ref. Czasem z dnia na dzień, zmienia się wszystko, choć brakuje tchu. Nie szukałam cię, nie wierzyłam że szczęście spotkam właśnie tu. Z dnia na dzień zmienia się wszystko, możesz być kim chcesz, nigdy nie wiesz gdzie miłość i na wybiegu znajdzie cię. znajdzie cię... znajdzie cię... znajdzie cię... miłość i na wybiegu znajdzie cię