To tylko zwykły list nie wiele słów zaledwie parę zdań kładących się pół cieniem błękitne wzgórza łez minęłam już i mały wielki świat przytulił mnie do siebie po za mną bunt i ból i zmiana ról i twoja mamo twarz po za mną lęk i cień dzieciństwa cierń samotność którą znasz ref. Z daleka kocham Cię mój bóg to wie wiesz i ty z daleka kocham Cię bo tak mi lżej złe śnić sny z daleka kocham Cię ta jedna łza to mój krzyk z daleka kocham Cię naprawdę tak tak jak nikt Już dziś nie boli tak już minął wiek wspomnienia szare są odeszli przyjaciele od życia wzięłaś zły fałszywy czek i zamieniłaś go na tak na tak niewiele po za mną lęk i stres pijany wiersz przerwana nagle myśl po za mną noc za dnia ktoś obcy w drzwiach lecz to nie ważne dziś ref. Z daleka kocham Cię mój bóg to wie wiesz i ty z daleka kocham Cię bo tak mi lżej złe śnić sny z daleka kocham Cię ta jedna łza to mój krzyk z daleka kocham Cię naprawdę tak tak jak nikt