Na kulawej naszej barce - Za parę lat wypłyniemy znów na wodę. Za parę lat pogonimy znowu w szkodę. We włosach kwiat, choć te włosy już nie młode, snu nam nie żal, domu nie żal, nie żal...
Za parę lat na kulawej naszej barce ruszymy w świat, ja - dziewczyna, a Ty - harcerz. Popłynie śpiew: Kto nie służył w marynarce... Snu nam nie żal, domu nie żal, nie żal...
Na pokład nasz zabierzemy zwierząt parę. Niech będzie kot, jakaś kura czy kanarek, i znowu start. Nastawimy znów zegarek - snu nam nie żal, domu nie żal, nie żal...
Niech domy śpią, niech matki śpią, niech żony śpią, tam za mgłą, za mgłą...