Chodz zabiore cie na spacer Nic, że piata rano jest. Swit to chyba najpiekniejsza pora dnia Ja sukienke włoze nowa Chociaz trawa mokra jest Pod spojrzeniem twoim znowu zmienie sie
Kochaj mnie Mozesz wziac mnie za reke Mozesz tez smiac sie ze mnie
Kochaj mnie Mozesz czasem nie mówic Czasem mozesz nie lubic
Kochaj mnie Skryj pod swetrem zielonym W ciemnosc co uspokoi
Kochaj mnie Ze mna twoje niebo Ma juz mój ksztalt
A ja rose mam na twarzy A ty na mnie patrzysz znów Gdy wyjezdzasz za daleko jest mi zle I pokrzywy rosna na mnie Teraz jest ich troche mniej Pod spojrzeniem twoim zwykle zmieniam sie
Kochaj mnie Mozesz wziac mnie za reke Mozesz tez smiac sie ze mnie
Kochaj mnie Mozesz czasem nie mówic Czasem mozesz nie lubic
Kochaj mnie Skryj pod swetrem zielonym W ciemnosc co uspokoi