Na dno czary z onyksu wlali bunt i gniew. W echu magicznych zaklęć spłonął ból. Nagle cicho i bez powiewu rozchyliły się wielkie bramy
Bramy żądz.
W szkliste oko Jahwe wbiłaś nóż i kwiat ludzkich trumien. Chcesz zapłaty swej i szydzić z jego dusz. Władztwo Twoje nie zna granic. Idziesz naga wśród milczenia.
Jeden Czarny Ptak.
Z ruin świętych miejsc powstał grób. Na nim krzyż i płacz. W szkliste oko Jahwe wbiłaś nóż. Z Twego serca grzechy płyną. Otwierając ziemskie bramy
Bramy żądz.
Jeden Czarny Ptak.
- Czarownica. Tak Cię zwą. Zachowałaś piętno - skarb lepszy niż niebiański Pęk najcnotliwszych kłamstw.