Nie mnie tu słyszysz - Słuchaj ty. Lecz swojej pustyni. Nie mnie tu słyszysz - Słuchaj ty. Ojcze samotni.
Czarne słońce, czarny dzień, czarna trawa, gęsty dym błąka się w kurnej chacie. Tuż za płotem do księżyca wyje szakal. Pamiętaj! Oni śpią aby trwać. Kiedyś wrócą. Uciekajcie do swych ziem. Tutaj trąd, syf, zaraza.
W imieniu gór w imieniu rzek - Budowlo rozkrusz się! W imieniu łez, gniewu i żądz - Budowlo rozkrusz się! W imieniu łąk, lasów i pól. - Budowlo rozkrusz się! W imieniu sług, królów i bóstw - Budowlo rozkrusz się!