Poniedziałku, spadłeś na mnie wprost po niedzieli kiedy w sennej białej pościeli udawałam, że nie dzwoni budzik. Poniedziałku, jesteś pierwszym dniem po weekendzie zawsze drżałam co ze mną będzie kiedy dla mnie zaczniesz się o 7:00. Poniedziałku, nie myślałam nigdy najlepiej o tym co nowego przyniesiesz nierozważnie unikałam Ciebie.
Ref.: Chcę zamknąć oczy przespać resztę dni tygodnia bo nie wierzę żeby którykolwiek z nich tak cudowny mógł być... jak Ty.
Poniedziałku, ja tak strasznie się pomyliłam no bo, bezkrytycznie wierzyłam że to piątek jest od niespodzianek. Poniedziałku, kiedy mi odkryłeś swe karty przeraziłeś mnie nie na żarty już niedziela zdetronizowana. Poniedziałku, wiesz po Tobie zawsze jest wtorek może byś mu wysłał wieczorem sms'a żeby nie przychodził.
Ref.: Chcę zamknąć oczy przespać resztę dni tygodnia bo nie wierzę żeby którykolwiek z nich tak cudowny mógł być... jak Ty.(x2)
Zamknę oczy prześpię resztę dni tygodnia bo nie wierzę żeby którykolwiek z nich tak cudowny mógł być... jak Ty.