Czuję że to szczęście myślę krótko choć zacisnę pieści prześliźnie się przez palce on jest ze mną w nocy myślę za długo gdy otworzę oczy zniknie ta jak przyszedł
Myślę więc nie jestem myślę więc mnie nie ma
Gdy czasem cicho płaczę myślę że krwawię łzę krokodylą ranię co zmienia serce w kamień gdy ważny ktoś okłamie myślę że się palę uciekam jak najdalej gdzie cicho gasnę
Myślę więc nie jestem myślę więc mnie nie ma
A przed samotnością swoją siebie w myślach sama winie wiem że pustki nie odmieni czyjś oddech ani imię ref.: myślę więc nie jestem myślę więc mnie nie ma swoją twarz zakrywam rękami obiema