W kolorowej sukience krząta się Raz po raz odwraca głowę Uśmiech śle Mógłbyś przysiąc że Widziałeś wczoraj skrzydła jej Jak je chowała pod sukienkę Lecz ona
To nie ptak czy nie widzisz? To nie jest ptak Ona to nie ptak To nie jest ptak czy nie widzisz?
Kocham ciebie mówi każdy jej mały ruch Lecz ty wśród kolorowych falban szukasz piór Bo jesteś pewien że Wczoraj widziałeś skrzydeł cień Dlatego klatkę zbudowałeś Lecz ona
To nie ptak czy nie widzisz? To nie jest ptak Ona to nie ptak To nie jest ptak czy nie widzisz?
Tego dnia, gdy ciemność skradnie serce ci Ona w oknie będzie śmiać się lecz przez łzy Rozpuści czarność włosów i Zmieniona w kruka skoczy by Za chwilę oknem tym powrócić tu lecz jako
Rajski ptak bo tak chciałeś Jako rajski ptak Rajski ptak Jako rajski ptak bo tak chciałeś!