1. Choć dzieli nas dużo łączy jeszcze więcej niebiesko czerwona krew która wypełnia nasze serca, od kołyski obrana wspólnie jedna bandera niebiesko czerwona armia z bytomia znów naciera, widok poprzeczki wysoko pnący się w górę ukazuje sukces gdy zgarniamy całą pule, nie gramy nigdy o drobne gramy o całą stawkę chcemy zgarnąć wszystko jak 3 punkty za mecz łapie, honor,duma,tradycja to dla nas świetę słowo jak wszechmocny Bóg w trzech boskich osobach, choć byliśmy w parterze walczyliśmy do ustatku by niebiesko czerwone żagle wzniosły sie na statku, nie raz nie było lekko nie raz musieliśmy prosić, braliśmy przykład z rodaków potrafiących ból znosić, nigdy się nie poddamy walczyć będziemy do końca nadejdzie odwet nadejdzie jeszcze nie jedna wiktoria, teraz każdy wie że wiara może zdziałać cuda tak jak wszystko może zepsuć jedna twarz obłuda, pokonamy wroga zdobędziemy upragniony cel, na kartach histori z dumą zapiszemi sie, nigdy nie wyrzekniemy sie serca naszej poloni, nawet gdy pięść przeciwnika byłaby na naszej skroni, liczyć musimy sie z tym że wróg nigdy nie spi, nieustannie działać byśmy wielki sukces odnieśli.
Ref: Zawsze z tarczą nigdy na tarczy, do ostatnie kropli krwi będziemy walczyć, niebiesko-czerwony śląsk, niebiesko-czerwona polska, na salony powraca znów królowa śląska. /x2
2. Wszystko się zaczęło na ulicy sercu bliskiej, mowa tutaj oczywiście o olimpijskiej, polonia bytom czy to nie brzmi banalnie, dla nas całe życie dla was tylko liter pare, dwa mistrzostwa polski za nami na trzeci czekamy, awans do ekstraklasy spokojnie się utrzymamy, z każdym jak równy z równym, do walki staniemy na czołówke tabeli z piłkarzami dotrzemy, nie jesteśmy sami wielu przyjaciół w polsce mamy, arka odra dla nich szacun z nimi od lat trzymamy, nieważne czy porażka czy wypracowany sukces, nasza wiara nie zachwiana zrozumiesz to wkrótce, były potężne wzloty jak i potężne upadki, to jest sport tutaj niema ofiar bez walki, może nie jesteśmy wielką potęgą, finansowo śląski charakter wole walki reprezentujemy sobą, w końcu polonia właśnie wjeżdza na salony, utltrasi na meczach okazją umiejętnosci popis, moją enkrawą niebiesko-czerwony arki badż karerą w polonijnych targach, jak bąbik na blokach, policyjna prowokacja jak za czasów komuny, oni dalej za miast głow mają plastikowe trumny, zawsze bedziemy razem do przodu iść, i nigdy nie zostaniesz sam, jak na wietrze liść, nie istnieją dla nas nie do przejścia granice, doping tysięcy gardeł na stadionie tak to widze, bogata historia zapisana na kartach, jako jedyni z nie liczynych zdobyliśmy puchar rapana, na stadionie ponad głowe wznieść barwy klubowe, niech słońce sie mienią przeciwnikom odbiorął mowe, wierni po porażce dumni po zwycięstwie, znasz już te słowa więc wykrzycz ze mną refren.
Ref: Zawsze z tarczą nigdy na tarczy, do ostatnie kropli krwi bedziemy walczyć, niebiesko-czerwony śląsk, niebiesko-czerwona polska, na salony powraca znów królowa śląska.