Jeśli jesteś młody Polak To ci nie jest obojętne Jak ta ziemia ma wyglądać Jeśli jesteś młodą Polką To ci nie jest obojętne Czy ci mówią bladź, czy siostro Jeśli jesteś młody Polak Pewnie kochasz swą ojczyznę Od południa do Pomorza Jeśli jesteś młodą Polką To ci nie jest obojętne Gdzie twe dziecko będzie rosło
Szanuję ciężką pracę Taką wiesz, od podstaw Osiągnąć coś samemu Mimo zaborczości państwa Prawdziwy sukces Możesz czuć się dumny Lecz przyjdzie stracić polot Kiedy w tej rutynie utkwisz Chcę mknąć jak ułan Nocą przemierzać stepy Życie ma trwać do jutra Jutro to dalekie kiedyś Się musi udać Zresztą nawet jak nie uda Piękna śmierć mi wynagrodzi Okrzyk mi osłodzi usta Choć ta ze mną Dziewczyny, rzuć ta wszystko Na te kilkaset sekund Wśród wrażeń, mordy błysku Będę gotowy, ziomuś I ty bądź gotowy, ziomuś Zamknij oczy, chcę ci ufać Ochroń, proszę, swą czujnością Chcę wielu wrogów Niech każdy będzie wielki Z imieniem Polski umrzeć Swoją śmiercią ją uświęcić Jestem gotowy na to Moment, kiedy wznoszę hasło Setki gardeł razem ze mną Zrzuca swą codzienność na bok
Jeśli jesteś młody Polak To ci nie jest obojętne Jak ta ziemia ma wyglądać Jeśli jesteś młodą Polką To ci nie jest obojętne Czy ci mówią bladź, czy siostro Jeśli jesteś młody Polak Pewnie kochasz swą ojczyznę Od południa do Pomorza Jeśli jesteś młodą Polką To ci nie jest obojętne Gdzie twe dziecko będzie rosło