Dalej, dalej, przez życie na wskroś Dalej, dalej, jak brzytwą pod włos W biegu rodzimy się, w biegu jest rytm Miłość i dymu kęs, nagły ruch głowy w tył
Dalej, dalej, przez błoto i kurz Dalej, dalej, spod wozu na wóz Gwiazdy zadeptać, bo nic nie jest nad Drogi posłuszna toń wciąga nas, wciąga nas
Ref. Gdzie tak biegniecie, bracia, dokąd ten bieg Życie spod nóg tryska jak śnieg Gdzie tak biegniecie, bracia, w strunach już rdza Wszędzie jest bieg, wszędzie ten sam
Dalej, dalej, do kumpli i w świat Dalej, dalej, do pierzyn, do ciał W gardle już suchy żwir, rozkosz i krzyk Bełta parzący smak, oczu błysk, gniewu błysk
Dalej, dalej, przez lata, sto lat Dalej, dalej, na dno jeszcze raz Ptasie wesele hen, wron czarna sieć Wracać do siebie chcesz, gdzie to jest, gdzie to jest
Ref.Gdzie tak biegniecie, bracia, dokąd ten bieg Życie spod nóg tryska jak śnieg Gdzie tak biegniecie, bracia, w strunach już rdza Wszędzie jest bieg, wszędzie ten sam