Kołysała
Mama
Smoczka
Od wieczora do północka:
– Śpij mój synku,
Zamknij oczka.
Pierwsza główka śpi głęboko,
Z drugiej zerka lewe oko,
Trzecia płacze, że chce soku.
Napoiła
Mama smoczka,
Otarła mu mokre oczka,
– Śpij, mój skarbie, dobranocka.
Śpij, kochane moje złotko,
Opowiem ci bajkę słodką.
Pierwsza główka śpi w poduchach,
Trzecia główka – bajki słucha,
Druga krzyczy:
– Mamo, mucha!
Odpędziła mama muchę,
Pochyliła się nad zuchem:
– Śpij, aniołku, bo już świta...
Ładny wierszyk ci przeczytam.
Drzemie druga, chrapie trzecia.
Myśli mama: zasnął dzieciak...
Aż tu pierwsza woła:
– Ale wyspałem się doskonale!
Kołysała mama smoka - wiersze Joanny Papuzińskiej - Kapela Úwierszczy еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1