mam znowu doła znów pragnę śmierci wracają stare lęki i nie mogę w nocy spać ból przemijania choroby, wojny, rozpacz wszystkie ciemne strony życia dręczą mnie, ach, kurwa mać
brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś nawet seks jest banalny i nie kręci mnie może jestem nienormalny, za krótko byłem w wojsku może w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi
mam znowu doła znów pragnę śmierci wszystkie formy samobója przed oczyma stają mi sam już nie wiem, co robić mam nie chcę dłużej smażyć tłuczonego szkła mam już dość leżenia pod kałużą ratuj mnie, jesienny, mały boże
brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś nawet seks jest banalny i nie kręci mnie może jestem nienormalny, za krótko byłem w wojsku może w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi