Rotmistrzu Pilecki skąd te krwawe rany Kto złamał Twą szablę, czemu koń spętany Hej, hej rotmistrzu, skąd te krwawe rany Kto złamał Twą szablę, czemu koń spętany Rotmistrzu Pilecki twardyś jak ze stali Hitler Cię nie skruszył, bał się Ciebie Stalin Hej, hej rotmistrzu z hartowanej stali Nie skruszył Cię Hitler bał się Ciebie Stalin Rotmistrzu Pilecki ze śmiercią igrałeś Wstąpiłeś do piekieł, z piekieł się wyrwałeś Hej , hej rotmistrzu śmierci się nie dałeś Do Auschwitz wstąpiłeś, z Auschwitz się wyrwałeś Było Was tysiące zostało niewielu Bo zabiła Moskwa naszych bohaterów Hej, hej rotmistrzu było Was tak wielu Lecz zabiła Moskwa naszych bohaterów Witoldzie Pilecki, zona Twoja płacze Cieszą się ubecy czerwoni siepacze Hej, hej rotmistrzu płacze Twoja zona Śmieją się bandyci spod gwiazdy czerwonej Ojcze wytęskniony dzieci Twe w żałobie Chciałyby postawić świeczkę na Twym grobie Hej, hej rotmistrzu dzieci Twe w żałobie Nigdy nie zapalą świeczki na Twym grobie Żołnierzu niezłomny nagrodą ci blizny Drogowskazem Twoim Bóg, Honor, Ojczyzna Hej, hej rotmistrzu Twą nagrodą blizny Drogowskazem zawsze Bóg, Honor, Ojczyzna Rycerzu bez skazy, kaci wciąż się boją Tyle lat po zbrodni niszczą pamięć Twoją Hej, hej rotmistrzu oni wciąż tu kłamią Tyle lat po zbrodni niszczą Twoją pamięć Żegnaj nam rotmistrzu odpoczywaj w niebie Ciało zakopali, pieśni je pogrzebią Hej, hej rotmistrzu odpoczywaj w niebie Zakopali ciało, pieśni je pogrzebią Dziś w anielskim chórze śpiewa z ułanami Dusza uleciała pieśń została z nami Hej, hej rotmistrzu śpiewaj z ułanami Uleciała dusza, pieśń została z nami Rotmistrzu Pilecki do apelu stawaj Tyle Ci zabrali lecz została sława Hej, hej rotmistrzu do apelu stawaj Życie Ci zabrali zostawili sławę Hej, hej rotmistrzu do apelu stawaj Zabrali Ci życie, lecz została sława