To nie zwykłe serce jest to to smok duch rzek on sprawia, że woda płynie dalej, dalej....
Kiedy dłoń lepką od niekonsekwencji zbliżasz kiedy oddech twój ze strachu traci moc porcelanowe oczy drżą to we mnie wulkan erupcjom nie ma końca pluje ogniem smok
Drżyj jeśli próbujesz do piersi mych wnieść zgiełk na niby
Kiedy zmieniasz serce w sopel wtedy ja smok nadchodzę stopom skutym lodem każę iść kiedy twoje oczy błyszczą jak zimne szkło tną lustra w moich ustach płomień języki ognia....