Składamy się z nierównych warstw Chcę pobyć sam. Nie tłumacz się I każdy z nas tyle traci, wiesz? Wciąż przez to, kim udaje, że jest Wyciągasz dłoń kolejny raz O co prosisz - dam, odstąpię płaszcz a potem... po prostu choć i otrzyj łzy
Spójrz na niebo choć na parę sekund i oprzyj głowę, i tak patrz... miękko
Policzek zsuwam z Twoich rąk Jak osa w szkle trącamy się I każdy z nas tyle traci, wiesz? Wciąż przez to Kim udaje, że jest Wyciągam dłoń, więc teraz ja Bo ktoś jak Ty jest tylko raz a potem... po prostu chodź i otrzyj łzy
Spójrz na niebo choć na parę sekund i oprzyj głowę, i tak patrz... miękko spójrz na niebo choć na parę sekund ono widzi gdzieś w nas ład...
najbardziej kusi pierwszy kęs, więc nie możesz wahać się!
Spójrz na niebo choć na parę sekund i oprzyj głowę, i tak patrz... miękko spójrz na niebo choć na parę sekund ono widzi gdzieś w nas ład...