Wielkie szczęście wielki tobół Coraz lżejszy krok po kroku Dudni w kubku niby echo Pomruk wiatru piosnką cichą Dzwoni trzeszczy jak w konarach Mego garbu śpiewka stara
Muzyka muzyka kubka blaszanego Na wodę źródlaną potoku chłodnego Gorącą herbatę poranka letniego Blaszany bębenek ma melodii wiele
Od dnia do dnia jak po tęczy Wędrować aby się nie zmęczyć Iść tak ciągle krok po kroku Z źródlanego pić potoku Czerpać wodę wraz z księżycem Myśli kubek też marzyciel
Kiedy źródła leśne wyschną Nie zachłysnę też się Wisła Spiję tobą słone morza Co by tobół mój nieść można Śmiej się od ucha do ucha Kubku blaszana otucho