Jak podróż do miejsc sprzed lat, Jak czerwone cabrio, Biel egzotycznych plaż. Jak najlepszy film - ten sam, I buty kolejne, choć mam sto innych par.
Jak młody dzień, skryty mgłą, A ja jestem już daleko stąd. Bo zadzwonił ktoś, Jedna z wiodących firm, I wiem, że los mi otwiera drzwi.
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś. Rozglądam się dokoła i.. W moim świecie nie ma nic, jak Ty! Jak Ty!
Jak uśmiech od tak, gdy ktoś, Nie pragnie nic w zamian, Jak pełen ciepła dom!
Chcemy tego szukać – oby jak najdalej, A to właśnie tutaj, blisko można znaleźć, Dajesz wiarę, tniemy fale Mkniemy prosto w sztorm, Byle spędzić te chwile z nią Bo po to właśnie te chwile są Cała reszta to ściema, Ulepszacz, GMO! W porównaniu z oryginałem, Z jej uśmiechem, intelektem, ciałem.
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś, Rozglądam się dokoła i.. W moim świecie nie ma nic, jak Ty! / x2
I nie da się powiedzieć „Jesteś jak…” Cokolwiek na świcie, który znam.
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś, Rozglądam się dokoła i.. W moim świecie nie ma nic, jak Ty! / x2 Jak Ty!