Zgubić nas może, Jedno spojrzenie w dół Postaram się Z resztek nadziei, Uszyć bezpieczny strój. Ochronić Cię.
Ściąga nas do ziemi coś, Za najdrobniejszy błąd. Płacimy tym, co świat nam dał Jak ruszyć dalej stąd?
Nie patrzę w dół, na cienkiej linie Trzymam się Twoich rąk I mądrych słów. Nie patrzę w dół, Bo wierzę w to, Że mamy w sobie tę moc, By iść przed siebie.
Iść przed siebie Iść przed siebie Iść przed siebie
Liber:
Idź, i nie daj się złamać Już nigdy nie przestawaj, idź Bądź niepokonana, Utkana dla nas cienka nić, Po której stąpamy, Pod nami przeciwności tłum. Idź dalej przed siebie I nie spoglądaj w dół.
Natalia:
Ściąga nas do ziemi coś, Za najdrobniejszy błąd. Płacimy tym, co świat nam dał Jak ruszyć dalej stąd?
Nie patrzę w dół, na cienkiej linie Trzymam się Twoich rąk I mądrych słów. Nie patrzę w dół, Bo wierzę w to, Że mamy w sobie tę moc, By iść przed siebie. Iść przed siebie Iść przed siebie Iść przed siebie
Nie patrzę w dół, Na cienkiej linie Trzymam się Twoich rąk I mądrych słów. Nie patrzę w dół, Bo wierzę w to, Że mamy w sobie tę moc.
Nie patrzę w dół, na cienkiej linie Trzymam się Twoich rąk I mądrych słów. Nie patrzę w dół, Bo wierzę w to, Że mamy w sobie tę moc, By iść przed siebie. Iść przed siebie Iść przed siebie Iść przed siebie
Nie patrzę w dół, na cienkiej linie Trzymam się Twoich rąk I mądrych słów. Nie patrzę w dół, Bo wierzę w to, Że mamy w sobie tę moc.