Był zupełnie zwyczajny dzieciak miał 14 lat Uczył się dość dobrze zaczął poznawać świat Każdy matce mówił jaki chłopak jest wspaniały Jaki mądry choć dopiero taki mały Wszystko było piękne takie poukładane Wszystko było z góry wręcz zaplanowane Jednak wszystko się skończyło piękne czasy minęły Kiedy w jego życiu dragi sie zaczęły Najpierw zaczął palić w szkolnym kiblu marihuane Nie przypuszczał wtedy że już wszystko przejebane Gdyż potem jednak sama trawa nie wystarczy Sięgnął więc tym razem po narkotyk twardszy W końcu doszło do tego że zaczął dawać w kanał Jednak nikt z rodziny tego dostrzec sie nie starał
Aż pewnego dnia kiedy nieźle był nagrzany Z 10 piętra wyskoczyły wszystkie plany Ona lubiła imprezy lubiła dobrze się bawić Codziennie próbowała zabawą szarość dnia zabić Lubiła to robić niemal w każdej pozycji Miała codziennie wiele propozycji Była lubiana przez miejscowych kolesi Był nawet jeden który dla niej sie powiesił Robiła to czesto i bez prezerwatywy W końcu zaszła w ciążę i podcieła sobie żyły W szpitalu lekarze ledwo ja uratowali Kiedy doszła do siebie obiecała sie poprawić Chciała urodzić dziecko, skończyć szkołę, mieć rodzine Zerwać z libacjami, brudnym seksem, prostym winem Lecz wszystko to runęło nim powstało Lekarze powiedzieli jej co sie okazało Miała AIDS i dla niej skończył się świat A miała zaledwie 16 lat Umrzeć to nie sztuka natomiast sztuką jest życ Prawdziwym arcydziełem - żyć i nie zejść na psy Więc naucz sie częściej siebie kontrolować Bo bardzo łatwo jest w piachu wylądować Dragi i sex to bardzo śliska sprawa To w żadnym wypadku nie jest kurwa zabawa! Więc zanim co zrobisz zastanów sie długo Bo później i dla ciebie może też być za późno!!!!!!!!!
So watch yo'step, you gettin 'high; 'Cause life's a bitch & then you die. x2