Sadźmy, przyjacielu, róże! Długo jeszcze, długo światu /Szumieć będą śnieżne burze: Sadźmy je przyszłemu latu!/bis My, wygnańcy stron rodzinnych, Może już nie ujrzym kwiatu, /A więc sadźmy je dla innych, Szczęśliwszemu sadźmy światu!/bis Jakże los nasz piękny, wzniosły! Gdzie idziemy - same głogi, /Gdzieśmy przeszli - róże wzrosły; Więc nie schodźmy z naszej drogi!/bis Idźmy, szczepmy! Gdy to znuży, Świat wiecznego wypocznienia /Da nam milszy kwiat od róży: Łzy wdzięczności i spomnienia./bis