W medycynę naszej doby Nikt nie wierzy, nie! Szczęściem wszystkie dziś choroby Wojną leczy się. Choryś człek – idź bracie na wojenkę, Straw ten lęk, a będziesz żył przez wiek! Cierpisz bracie na zaparcie Od szeregu dni, Niech no przyjdzie pierwsze starcie, Jesteś zdrów, aż grzmi! Choryś człek... Męczy cię reumatyzm srogo, W nogę tnie jak miecz, Granat huknie – i wraz z nogą Pójdą bóle precz! Choryś człek... Chory był na zatłuszczenie, Aże w oczach puchł, Marsze trzy, jedno ćwiczenie, A już stracił brzuch. Choryś człek... Choć ci w piersi serce drga tak, Że zapiera dech, Pójdziesz na Moskali w atak, Będziesz gnał za trzech! Choryś człek... A gdy kochasz się namiętnie, Stąd serdeczny ból, Wykuruje cię doszczętnie, W serce parę kul. Choryś człek....