1.To mógł być naprawdę wspaniały dzień Wstałem pijany poczułem się źle Wszedłem na balkon i aż mnie zatkało Pod moim blokiem siedzące kakao Spodnie podarte i buty zniszczone Bluza w naszywkach w kolorze czerwonym Włosy rude i przez wiatr rozwiane Szła po chodniku i patrzyła się na mnie
2.Któregoś dnia do knajpy suę wybrałem By z kolegami browarów skosić parę Było nam miło i czas szybko płynął Wnet się obejrzałem i aż mną rzuciło Spodnie podarte i buty zniszczone Bluza w naszywkach w kolorze czerwonym Włosy rude i przez wiatr rozwiane Stała przy barze i patrzyła się na mnie
3. Bramka się mieście na koncert przyszło Dwie setki ludzi mieszane towarzystwo Stałem na dekach do gry się przymierzałem Już miałem grać lecz znów ją ujrzałem Spódniczka krótka ósemki martensy Biała polówka z (...) na piersi Włoski króciutkie i ładnie uczesane Stała pod sceną i patrzyła się na mnie