Przy kościele mocniej wieje przy kościele wiejeje Gwiazda mocniej tam jaśnieje gwiazda jaśniejejeje Tu się skupia wszelka siła jest ta siła miła nam Gdyby ta możliwą była jest możliwa czemu nie
Tak jak gdyby jakaś żyła dwa tysiące bije lat Mocą wszystkich napoiła na niej zbudowany świat Łatwiej by się ludziom żyło by się lepiej żyło nam Gdyby to możliwym było
A gdyby tak zabrać im to nikt nie weźmie tego nam Jedno albo drugie świnto kto tak gada będzie sam Cóż by w owy czas robili oglądali ti vi Trwam Czy się aby nie pobili kto nie z nami - przeciw nam
Wszak się bili i bez tego bili bili, no i co Bił pobożny pobożnego albo z kopa, albo w nos Tak się prali do soboty w każdym czasem zbiera złość Lecz w niedzielę precz te psoty
Dobrze, że to wymyślili mądrzy ludzie byli to Boby się bez przerwy bili jeszcze w ludziach żyje zło Dobrze by choć przy niedzieli dobry dzień to chwalmy go Od rąbania odpoczęli żeby rąbać było co
Lecz gdyby się umówili lecz jak siędogadać, jak I już wcale się nie bili na głowie by stanął świat Po co by im było święto święto musi być i tak Takie święto wnet by zdjęto
Ale my kochamy święta tak jak latać kocha ptak My lubimy je pamiętać święto musi wiecznie trwać Źle byłoby nam się żyło każdy z nas by padł na wznak Gdyby żadnych świąt nie było to by się nie mogło stać
To już lepiej sobie czasem lecz najlepiej cały czas Pochędorzyć, przylać pasem tego by nam było brak W zbożnym celu grzeszyć miło grzechu smak zna każdy z nas Żeby święto świętem było
I pamiętajcie wszyscy moi drodzy parafianie czym byłoby dobro, gdyby nie było zła po co by nam był Bóg, po co by nam te wszystkie dobre rzeczy gdybyśmy nie mieli żadnego grzechu na sumieniu a więc pamiętajcie - zło jest dobre, grzech jest dobry bo on, to właśnie on prowadzi nas do Boga